Niech Nam żyje pułkownik Otton Hulacki!!!

Dziś 100 lat kończy nasz drogi przyjaciel, bohater, weteran pułkownik Otton Otton Z Hulacki, dlatego...

Rodaku, którego los rzucił na Wyspy Brytyjskie, zatrzymaj się chwile i pomyśl o Tym, który urodził się 2 stycznia 1922, trzy lata po tym jak Polska po 123 latach niewoli, dzięki męstwu i niezliczonym ofiarom wybiła się na niepodległość pod wodzą Józefa Piłsudskiego.

Pomyśl o Tym, który utracił na zawsze swoje rodzinne miasto - polski Lwów, mając niecałe 18 lat. Pomyśl o Tym, który nie poddał się i poszedł walczyć o wolność Polski, tak jak kiedyś uczynili to jego przodkowie. Pomyśl o Tym, który przetrwał straszliwe zimno i nieludzkość komunistycznego systemu, żeby u boku Brytyjczyków kontynuować walkę z okupantem niemieckim w polskiej armii pod wodzą Władysława Andersa w dalekiej Palestynie, Afryce i we Włoszech pokonując “niezdobytą niemiecką twierdzę” na Monte Cassino i rozsławiając imię Polski oraz męstwo polskiego żołnierza.

Pomyśl o Tym, który mieszkając na obczyźnie, nigdy swojej Ojczyzny nie zapomniał, i który służył Polsce przez prawie 90 lat – najpierw zbrojnie, a potem aż do chwili obecnej słowem, czynem i przykładem.

Rodaku – powiedz Ottonowi Hulackiemu, że dochował przysięgi, którą złożył Polsce w młodości “Wszystko, co nasze, Polsce oddamy”, bo oddal całe swoje życie Jej służbie.

Rodaku – powiedz Ottonowi Hulackiemu, że Polska jest z niego dumna i dziękuję Mu za Jego wierną i długoletnią służbę.

Rodaku – powiedz Ottonowi Hulackiemu, że ty też go będziesz pamiętać i że powiesz swoim dzieciom o Tym Bohaterskim Polaku.

Pułkowniku Ottonie Hulacki - Dziękujemy z całego serca – Rodacy z Portsmouth.

NIECH NAM ŻYJE! I JESZCZE RAZ! I JESZCZE RAZ!